W minioną sobotę z okazji Dnia Dziecka zabraliśmy naszych najmłodszych czytelników na spektakl pt. "Pinokio" do Teatru Dramatycznego w Płocku.
Samotny stolarz Dżepetto bardzo chce mieć syna. Pewnego dnia rzeźbi pajacyka z drewna, który pod wpływem czarów ożywa i... tutaj zaczyna się jego niezwykła przygoda.Ta bajkowa opowieść wywołuje wśród dzieci duże emocje – od radości po smutek. Dlaczego? W „Pinokiu” dobro nieustannie walczy ze złem, a zadaniem drewnianego chłopca jest nauczyć się je rozróżniać. Wystrugany z drewna Pinokio jest wesoły, śmieszny i czasami lekkomyślny! Nie chce chodzić do szkoły, woli się włóczyć po mieście i poznawać przyjaciół! Na szczęście z tarapatów ratuje go Błękitna Wróżka! Przez swoją lekkomyślność traci pieniądze, krzywdzi bliskich, ale… nie martwcie się - na pewno się poprawi!
Dzieci z uwagą śledziły losy głównego bohatera. Razem z nim śmiały się i smuciły. Płocki spektakl przedstawienie nie ucieka od prostych morałów. To dobrze – niezbędne są również takie opowieści. Tym bardziej że "Pinokio" jest spektaklem, który pozostaje w pamięci przede wszystkim dzięki sile teatralnej magii.